9.12.2015

Dawno, dawno temu za górami za lasami byliśmy w kinie

Zamieszczamy zaległą recenzję filmu "Karbala" reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem filmu i długo dyskutowaliśmy na jego temat.



Recenzja Macieja Parzyjagły
Karbala irackie miasto, w którym w 2004 roku osiemdziesięciu polskich i bułgarskich żołnierzy obroniło ratusz City Hall, było to wydarzenie, o którym przez wiele lat nie można było mówić. Film wiarygodnie pokazuje rzeczywistość służby polskich żołnierzy w Iraku.
Obraz ten należy do gatunku filmu wojennego, i nie ukrywajmy , że jest to trudny rodzaj filmu dla odbiorców. Jednych fascynuje strzelanina, wybuchy, a inni emocjonalnie tego nie wytrzymują.
Film pokazuje sytuację , w której polscy żołnierze pomagają nowym władzom w Iraku w obronie ratuszu, który chcą przejąć rebelianci. W pamięci zapadło mi zdanie "Nikt nie powiedział nam, co mamy robić", które powiedział główny bohater kapitan Kalicki w sytuacji, kiedy izraelscy terroryści użyli swoich dzieci jako tarczy. Wiadomo, było to zarazem bardzo sprytne, ale również okropne postępowanie bez serca.
Ekipa część zdjęć nakręciła w Jordanii, a główną bitwę w Warszawie, na Żeraniu, dekoracje zostały wyśmienicie przygotowane, nie zauważamy różnicy, kiedy akcja przenosi się z kraju do kraju. W filmie dostrzegłem kilka wad, otóż nie ukazuje on nam charakterów bohaterów. Poznajemy ich jako walczących żołnierzy. Wyjątkami są Kapitan Kalicki, który został zagrany przez aktora Bartłomieja Topa , świetnie odegrał swoją rolę w filmie, pokazywał swoją dyscyplinę i stanowczość podczas wykonywania misji, i sanitariusz Kamil Grad, zagrany przez znanego aktora Antoniego Królikowskiego, który stchórzył w sytuacji, gdy musiał okazać pomoc swojemu przyjacielowi. Dlatego nie jesteśmy 
w stanie określić oraz nie możemy wyrobić sobie zdania na temat innych bohaterów.
Pomimo  niedociągnięć, jakimi są między innymi niektóre frazy wypowiadane po arabsku bez tłumaczenia na język polski, Karbala to nie najgorszy film wojenny, który na tle naszych ostatnich dokonań w tym gatunku wyróżnia się. Jako że obejrzałem "Karbalę", w pełni polecam obejrzenie go zarówno fanom wojennych klimatów, a także tym, którzy nie  przepadają za takim gatunkiem. Film Łukaszewicza stara się oddać hołd wszystkim służącym w Iraku, pobudza w nas patriotyzm 
i narodową dumę.

źródło: http://1.fwcdn.pl/an/867323/70973_1.12.jpg


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz